Bezpieczeństwo ruchu drogowego ma duże znaczenie, ponieważ przemieszczające się ze znaczną prędkością pojazdy w razie awarii lub popełnienia błędu przez kierującego mogą w sposób niekontrolowany zmienić tor swej jazdy i spowodować zniszczenia materialne oraz ofiary w ludziach. W celu zmniejszenia istniejących zagrożeń konieczne jest więc nie tylko posiadanie przez kierowców stosownych uprawnień, ale także regularne wykonywanie badań technicznych i przeglądów samochodu. W Lublinie i okolicach w tym celu najlepiej odwiedzić warsztat Auto Lux, specjalizujący się w kompleksowej obsłudze pojazdów. Przekonajmy się, jak wygląda kwestia prowadzenia auta od strony formalnej i sprawdźmy, jakie dokumenty są dziś obowiązkowe.
Jakie dokumenty są potrzebne do prowadzenia auta?
Podstawowym uprawnieniem prowadzącego auto pozwalającym na zajęcie miejsca za kierownicą jest ważne prawo jazdy obejmujące kategorię, do której zalicza się konkretny pojazd. W przypadku motocykli będzie to prawo jazdy kategorii A, dla aut o dopuszczalnej masie całkowitej kategorii B, a dla samochodów ciężarowych i autobusów odpowiednio C oraz D. Gdy samochód ciągnie przyczepę (poza przyczepami lekkimi), trzeba legitymować się także prawem jazdy kategorii E. Jeżeli chodzi o sam pojazd, to kluczowe będzie tu aktualne badanie techniczne dopuszczające auto do ruchu. Kierowca powinien wykupić ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (OC). W sytuacji, gdy dana osoba jest zatrudniona na stanowisku kierowcy, niezbędne będzie świadectwo kwalifikacji zawodowej, a w niektórych przypadkach dodatkowe dokumenty np. wynikające z obowiązującego prawa przewozowego.
Co musi mieć ze sobą kierujący?
Osoba, która prowadzi dziś samochód, nie ma obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego oraz dowodu zawarcia ubezpieczenia OC. Jest to możliwe, ponieważ informacje te są umieszczone w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) i z większości z nich mogą korzystać odpowiednie służby m.in. Policja czy Inspekcja Transportu Drogowego. Warto jednak pamiętać, że zatrzymujący kierującego funkcjonariusz może zażądać dokumentu potwierdzającego tożsamość, którym może być zarówno prawo jazdy, jak i dowód osobisty. Ich brak, choć nie jest niezgodny z przepisami, może narazić na konieczność dłuższego sprawdzania, czy kierowca jest tym, za kogo się podaje.